Interwencja w Lubawce
20 marca 2025Dnia 20 marca członkini naszego Stowarzyszenia Diana Józefowicz wraz z panią weterynarz Barbarą Orszulak z Gabinet Weterynaryjny "Doktor Wilczur" przeprowadziła interwencję w Lubawce.
Ta interwencja na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Dwa skrajnie zagłodzone psy przypięte do kaloryfera, całe w odchodach, bez dostępu do wody i karmy...
Samiec i sunia średniej wielkości, ważące odpowiednio 6,4kg i 8 kg, które przy swojej wielkości powinny ważyć około 15 kg. Psy leżały na podłodze, konając z głodu. Piesek w gorszym stanie jest cały w odleżynach. Nie miał nawet siły podnieść głowy, aby napić się wody.
Zwierzęta zostały natychmiast przewiezione do lecznicy, gdzie została udzielona im pomoc.
Na chwilę obecną szansę powrotu do zdrowia ma sunia – choć przed nią jeszcze długa droga, aby doszła do siebie pod względem fizycznym i psychicznym.
Rokowania pieska są na razie złe, ale ten dzielny wojownik walczy o siebie. Teraz może mieć dobre życie, o ile uda mu się wyzdrowieć. Wiemy, że nasza pani weterynarz Basia zrobi wszystko, aby go uratować, a my zrobimy wszystko, aby nigdy więcej te bezbronne istoty nie trafiły do nieodpowiedzialnych ludzi.
Dramat, który rozegrał się w tym domu, oceni wkrótce sąd. Jako stowarzyszenie na rzecz ochrony zwierząt będziemy stać na straży dobrostanu czworonogów, występując w sprawie w roli oskarżyciela posiłkowego. Zwierzęta nie potrafią się obronić ani poprosić o pomoc, dlatego my i inne organizacje jesteśmy ich głosem i działamy, by takie sytuacje nie miały już miejsca.
W całej tej sytuacji niezmiernie smuci nas znieczulica wśród sąsiadów, którzy mieszkali w tym samym budynku, ale nie zwrócili się o pomoc do nas ani stosownych służb. Czy naprawdę nikt nie słyszał i nie widział, co dzieje się u sąsiada? Tej tragedii można było uniknąć, a słabszy piesek miałby większe szanse na przeżycie, gdyby choć jedna osoba zareagowała wcześniej.
Prosimy Was, reagujcie na każdą formę znęcania się nad zwierzętami, ale też na ludzką krzywdę. Wasza reakcja może uratować czyjeś życie. Nie pozwalajmy na to, by przez odwracanie wzroku mieć kogoś na sumieniu.



